Marta Florkiewicz–Borkowska, nauczycielka języka niemieckiego i laureatka nagrody Nauczyciel Roku 2017, podaje swoje sposoby na walkę z nudą na lekcjach.
- Staram się na początku lekcji rzucić, coś co zaciekawi uczniów, co sprawi, że będą chcieli mnie słuchać. Często są to zagadki, rebusy, szyfry.
- Uwielbiam gadżety typu piłeczki relaksacyjne, moim hitem jest gumowy mózg i serce. Dzieci są chętne by je pomiętosić w ręku, dzięki temu każdy chce zabrać głos na lekcji.
- Do nauki słówek wykorzystuję aplikację Quizlet. Pozwala ona wykorzystać różne predyspozycje uczniów – bo jedni wolą pisać, inni działać, kolejni słuchać, a niektórzy są wzrokowcami. A ta aplikacja pozwala uczyć się poprzez pisanie, słuchanie, rozwiązywanie quizów, a nawet zabawę. Pozwala łączyć uczniów w pary. Daje różne możliwości.
- Moi uczniowie mogą sami zdecydować jak chcą i czy w ogóle chcą zrealizować zadanie domowe. Czy np. pisemnie zrobić opis postaci, czy w interaktywnym programie animowanym, który poznali na lekcji. Robię to z uczniami klas 6 – 7. W ten sposób jednocześnie wzmacniam ich kompetencje cyfrowe i medialne. I podsuwam programy które mogą w pozytywny sposób wykorzystywać również do innych swoich aktywności i na innych lekcjach.
- Stosuję własny system motywacyjny. Z aktywności uczniowie zbierają plusy – 5 plusów to ocena bardzo dobra, a 6 to celująca. Sami decydują, którą chcą ocenę. Dzięki temu jest sporo uczniów, którzy pierwsza w życiu szóstkę otrzymali właśnie z niemieckiego, za plusy za aktywność. Cieszę się razem z nimi.
- Ponieważ sama ciągle się uczę, to nowinki przemycam także uczniom. Z młodszymi robimy drobne elementy myślenia wizualnego tzw. sketchnotki. Dzięki temu uczniowie łatwiej zapamiętują, a dodatkowo mogą się uaktywnić artystycznie.
- Nowoczesne technologie też nie są mi obce. Monitor interaktywny z kołem fortuny, interaktywnymi ćwiczeniami jest świetnym dopalaczem podczas spadku energii.
- Gry planszowe i karciane w formie powtórek umożliwiają wspólną naukę w grupach lub w parach.